Wczoraj oglądałem świetny mecz Francja - Hiszpania. Bo oczywiście lubię piłkę na wysokim poziomie, po obejrzeniu spotkania napisałem do kumpla jak biało-czerwoni. Piszę 2:0 zdziwiony tym faktem spytałem czy nagrał mecz odpowiedział że tak. Pożyczyłem od niego płytkę i obejrzałem... I uznałem to że kopanina ale wygrana cieszy tłum bo widzą że ich kraj wygrywa nie ważne w jakim stylu. Ogólnie stroje polaków pozostawiały wiele do życzenia ale cóż.
Jedyną osobą wyróżniającą się od kopaniny był Błaszczykowski popularny "Kuba",
który jedyny pokazywał chodź trochę prawdziwej klasy światowej.
Dla mnie Polacy zagrali średni mecz, ale widać już zgranie to jeden plus.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz