Dzisiejsze Horrory.

Tak dzisiejsze horrory ociekające krwią, sadystyczne wizję psychopatycznych morderców lub krwiożerczych zombie. Główne tematy horrorów nowego kina, które opowiadają większości o tym samym. Dzisiejszy horror ma jedną zasadniczą fabułę, jeden człowiek ratuje się z opresji lub para a reszta ginie. Cała akcja opiera się że trzeba się ratować przed śmiercią, w między czasie giną przyjaciele bohatera lub osoby mu towarzyszące w kałuży krwi, i wyprutych na wierzchu flakach czy też konsumowane przez zombie. A czym się różnią filmy? Proste, bohaterem, innym rodzajem śmierci, innymi zombie czy też lepszą zagadką lub grą. Nie ma żadnych kultowych postaci które mogą przypominać nam o tym filmie, jak mieliśmy laleczkę Chackie, Freddiego, Jacksona, Boogymena czy też Candymena. Dzisiejszy horror już nie straszy, dzisiejszy horror żenuje widza. Zostaje on zapomniany kilka godzin po seansie, i nie zbudza już tak wielkich emocji przed zaśnięciem jak kiedyś. Jak myślicie czym to jest spowodowane? Pobytem na krwawe filmy, po których znany rozwiązanie przez stała fabułę i oczekujemy jak najbardziej brutalnych scen z morzem krwi?